A mnie sie nie podobał. Totalnie pomysł "sprawy" ściągnięty z "Veroniki Mars". Nieśmieszny. Nudnawy i wyblakłe postacie (poza główną, choć i ta nierewelacyjna). Więcej odcinków nie oglądnę :)

powiem Ci ze z moich obserwacji wiekszosc seriali komediowych ma nudnawe piloty: in case of emergncy, the knights of prosperity, 30 rock i wiel innych piloty mialy slabe, a pozniej sie powoli rozkrecily, zobaczymy jak bedzie tym razem.

hihihihi

Żadnego z nich nie oglądałam później :) tzn.: ICOE widzialam chyba 3 odcinki (2 na pewno) i spasowałam. TKOP nie oglądam w ogóle (ma bardzo kiepskie recenzje, plus nie doczeka sie 2 sezonu). 30 rock - z nim mi jakoś po drodze nie było.

Nie mogę się zgodzić, że większość ma kiepskie piloty. Te które oglądam miały dobre :)
Z komediowych seriali znasz "How I Met your mother", "My name is Earl", "the rules of engagement"? A ostatnio chyba wciągnie mnie "the winner"

a to dobre, tym razem z tego zastawu ogladam tylko Earl'a. Wiesz ja juz tak mam ze jak czepie sie serialu to juz ogladam do ostatniego epka, nawt jak nie jest za ciekawy, taka mala choroba... :) sluchaj, chce Ci polecic swietny serial komediowy o nazwie "the class". z tych co znam seriali to Klasa bije je na glowę, ewentualnie moze z Earl'em rywalizowac. sprobuj, a nie pozalujesz :)btw, ladne malenstwo :) pozdro

a zapomnialem, jesli chodzi o Earl'al to pilot byl dla mnie slaby :P

Oglądałam Klasę 2 odcinki i choć pilot był całkiem całkiem, to 2i był tak nudny :D że porzuciłam :)))))))))))))))))))))

No popatrz ale się "uzupełniamy" :))))))))))))))))