Nie ma absolutnie nic porywającego w śledztwie prowadzonym przez Marge ( sama rola na miarę Oscara też nie jest, w Tajne przez poufne Mc Dormand była lepsza i miała lepiej napisaną rolę ), kilka scen nijakich niewiele wnoszących do fabuły . Na szczęście samo przesłanie filmu i gra aktorska na plus - ale nie jest to mój faworyt jeśli idzie o filmy tych twórców. Ladykillers, Big Lebowski. Prawdziwe męstwo zrobiły na mnie większe wrażenie. Skąd średnia 7.7/10 0 nie wiem i nie zamierzam się wykłócać , ale jest to jedno z większych kuriozów na FW podczas gdy niektóre lepsze i ciekawsze filmy mają średnią zaledwie na 7.0/10, ten przeciętny kryminał ma prawie 8.
Ale największym rozczarowaniem są wpisy forumowiczów. Otóż okazuje się że wśród fanów twórczości braci mamy masę bufonów uważających się za wybrańców Boga, super-inteligentnych i z wybitnym gustem - za to jeśli komuś film się średnio podobał to jest wsiokiem, tumanem, gust ma na poziomie rozwielitki i w ogóle jest beznadziejny. Zastanawiam się ... czy jeżeli ktoś mieni się inteligentnym to czy przypadkiem nie uwłacza mu poniżanie innych ludzi tylko z tego powodu że jakiś film im "nie podszedł"... Zatrważające są niektóre wpisy na FW pod tzw. klasykami "dla wybrańców"