Gimbusiarnia dobiera się do komputerów i ocenia, dla nich saga zmierzch to arcydzieło, a naprawde dobre filmy uznają za gnioty i od razu walą ocena 1. Nie oglądałe Django Tarantino, więc nie mam porownania ale pod jednym z westernów sergio leone jeden taki przywalił 1. bo film tarantino jest najlepszym westernem wszechczasów, nie ogladałem więc trudno mi się wypowiadać , pewnie jest świetny ale żeby od razu taki rozstrzał w ocenach. gimbusiarnia i tyle. co zrobić

...true dat...

Niestety nie mogę się z wami do końca zgodzić.
Zacznę od tego że Fargo to jeden z najgorszych filmów jakie widziałem, strasznie się męczyłem na seansie, nudny i nijaki. Oczywiście doceniam klasykę kina typu Ojciec Chrzestny, Zielona Mila czy Szeregowca Rayana i inne wybitne filmy ale ten film to jakieś wielkie nieporozumienie.
Co do Django Tarantina to naprawdę dobry film ale z pewnością nie jest najlepszym westernem, pytanie tylko czy to jeszcze western? ;]

Przestałem patrzeć na oceny FW od kiedy jeden młody koneser filmowy napisał, że obcy 8 pasażer nostromo to film jakich wiele,słabe efekty specjalne itd...

Wystarczy także przejrzeć pierwszą setkę najlepszych filmów i aktorów, pełno tam modnych seriali i nędznych aktorzyn z tego typu popłuczyn.

Taka kolej rzeczy i smutna prawda.
Z tym 8-mym pasażerem nie jest tak źle, i teraz miło się to ogląda, ale ostatnio z bratem widziałem enty raz pierwszego terminatora i śmialiśmy się do rozpuku z efektów jakie wtedy serwowano, ale to wtedy prawie 30 lat temu!
Żeby to godnie ocenić trzeba było wtedy (w '85) go obejrzeć w kinie,
ale wtedy nasi srodzy krytycy srali w pieluchy tak, że rodzice nie nadążali ze zmienianiem!
30 lat . . .
A sorry, no jasne - wtedy ich jeszcze nie było w planach :D

to dowod na zabruczenie gustu, ludzie preferują filmidła jak właśnie zielona mila, zamiast fargo

Zielona mila to filmidło?? I Ty mówisz o "zabruczeniu gustu"...

Nie warto zwracać jakiejś większej uwagi na oceny, rankingi itd Filmwebu.