PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1253}

Fargo

7,6 113 656
ocen
7,6 10 1 113656
8,3 42
oceny krytyków
Fargo
powrót do forum filmu Fargo

Dla niekumatych.

użytkownik usunięty

Chciałbym zaznaczyć że film jest absurdalną parodią na rzeczywistość. Ta poważna, patetyczna muzyka zmontowana z tymi idiotycznymi zachowaniami ludzi ma wyśmiewać. Tu nie chodzi i jakąś fabułę, porwanie i cała ta pogoń
jest kompletnie nie istotna! Każda scena tutaj to osobna parodia i wymuszenie uśmiechu. Np policjantka w 7 miesiącu ciąży oglądająca zwłoki nastolatków i gadająca o robakach na wędkę dla jej absurdalnie nudnego męża. Niby poważne sceny które są tak zmontowane i zagrane że czuć ten absurd.

Doookladnie! swietny komentarz. Szkoda ze ci co zakladaja te powtarzajace sie watki o nudzie nie przeczytali Twojej wypowiedzi.

ocenił(a) film na 6
anuta

Ok. Wszystko spoko. Ale jedno nie wyklucza drugiego. Absurd i nuda mogą iść w parze. Narracj FILMU NIE każdemu musi przecież odpowiadać. Ja wolę inne filmy braci.

ocenił(a) film na 6

Taaa, a może powiesz jeszcze, że chcieli po prostu pokazać piękno zimy przy akompaniamencie klimatycznej muzyczki? Ten film jest nieco brejowaty.

użytkownik usunięty
Jakub1

O czym ty mówisz człowieku ?

ocenił(a) film na 6

Że ten film jest absurdalny (co wskazałeś na początku), co jednak wcale nie znaczy, że wspaniały. Parodia rzeczywistości, powiadasz? Chyba jakiegoś alternatywnego świata. Żadne arcydzieło, ot filmidło na zimowy wieczór.

użytkownik usunięty
Jakub1

a kto mówi że arcydzieło ? Założyłem temat tylko żeby uświadomić ludziom którzy nie rozumieją filmu że to nie jest zwykły kryminał. Jeśli tak by go oceniać to zasługuje na 3-4/10
Lecz uwzględniając to o czym pisałem, film zyskuje dużo. A filmidło na wieczór to może być Sucker Punch albo Green Lantern

ocenił(a) film na 6

A filmidło na wieczór to może być Sucker Punch albo Green Lantern
>>
Ok. Wg Ciebie i ja to szanuję . Ale dla innych na wieczór mogą być dobre inne filmy z innego gatunku. Dlaczego na FW tak wiele osób wypowiada się tak bardzo arbitralnie ? Znasz odpowiedź?

ocenił(a) film na 8

właśnie to chciałem napisać, mój ulubiony "absurdzik" to znaczek z kaczką za 3 centy:)

Wiesz, ciężko ocenić czy dla niekumatych bo to o czym piszesz każdy załapał na pewno problem w tym czy ta forma przekazu go zachwyca.
Więc powiem ci, że mnie nie bardzo. Jedyne co to tych dwóch od porwania kojarzyli mi się cały czas z filmem "chłopaki nie płaczą" a chyba nie powinno tak być. Oznacza to, że za wolno ciągnęli fabułę.

użytkownik usunięty
eowine

90 % ludzi tego nie kuma.

Myslam, że kazdy to kuma. No ale jak mowie dla mnie trochę akcja za wolno.

eowine

Ja tego nie skumałem. Dla mnie Fargo to był po prostu świetny komediodramat z wątkiem kryminalnym w tle, nie sądziłem, że absurd w tym filmie jest zamierzony. To znaczy każdy jest w stanie dostrzec, że pewne sytuacje są jakby celowo wyolbrzymione albo przerysowane ale ja osobiście nie sądziłem, że jest to wszystko zrobione aż tak jak pisze założyciel tematu: że fabuła, porwanie i pogoń - to wszystko jest nieistotne. Nie zagłębiałem się aż tak bardzo w analizę tego filmu. Po prostu była to dla mnie świetna, choć miejscami nieco karykaturalna rozrywka.

I dlatego też muszę się tutaj zgodzić, że większość tego nie kuma. Dla większości widzów jest to po prostu kryminał z czarnym poczuciem humoru. Ja tak go odebrałem i wydaje mi się, że duża część widowni odbiera go podobnie.

ocenił(a) film na 7

Robiles jakis sondaz?

użytkownik usunięty
Lipiniorz25

tak. żyję.

ocenił(a) film na 10
eowine

Problem polega na tym, że "Chłopaki nie płaczą" to film, który powstał 4 lata po Fargo i który prawdopodobnie się na nim wzoruje czy po prostu małpuje. Kiedy powstał Fargo, to polscy scenarzyści byli zachwyceni jego scenariuszem (jak i samym filmem) i uznali go za absolutnie wzorowy. Kiedyś o tym czytałem, gdy zawodowy scenarzysta zachwycał się pozornie banalnymi dialogami czy wątkami, a które były spięte na ostatni guzik i tworzyły genialną całość.

Więc zamiast myśleć, że to przypomina mi to albo tamto w innym filmie, najpierw sprawdź co było pierwsze. A przede wszystkim zanim coś powiesz, poczytaj o filmie.

Gordon Geko

Nie w tym sensie co pierwsze było tylko, że nudziło mi się na filmie. Widać było że oryginalny ale tą akcje można było lekko podkręcić.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Gordon Geko

Posłuchaj nie jesteśmy na ty, po pierwsze po za tym kultury nie masz za grosz.
Nic sobą nie prezentujesz po za obrażaniem ludzi. Mam prawo do swojego zdania ty niedojrzały emocjonalnie mierny człowieczku.
Ja śmiesz obrażać kogoś? Mamusia nie wychowała?
Co ty możesz o mnie wiedzieć , ty takie odchody pop kultury? Zachwycasz sie bo inni uznali? Żałosne.

ocenił(a) film na 8
eowine

nie każdy film musi być sieczką jak Szybcy i wsciekli. Tu tempo jest idealne i ono świadczy o klasie filmu. W takich filmach liczy się każde mrugnięcie okiem, mimika, obserwujemy bohatera i wsiąkamy w klimat

ocenił(a) film na 6

A Ty jesteś kumaty, więc jesteś w elicie kinomaniaków. Reszta niekumata która nie docenia tego filmu tak jak wielu by chciało jest niekumata , dla nich są filmy pokroju Transformers czy inne Rambo ? Po co pisać takie pretensjonalne tematy na forum, dzielić widzów, albo wrzucać do jednego wora tych którym film średnio się podobał albo nie do końca "kupili"/"załapali" konwencje ? Nie uważasz że to niepotrzebnie psuje atmosferę, psuje forum i jest powodem niepotrzebnych kwasów na forach FW?

użytkownik usunięty

Dla mnie ten film jest zbyt przeceniany. Samo wyśmianie głupoty w tym filmie nie sprawi że będę go traktował jako coś rewelacyjnego.

ocenił(a) film na 9

I po co piszesz o "niekumatych", skoro sam wpadasz w pułapkę uproszczeń - jaką jest traktowanie tego filmu tylko jako pastiszu i ogłaszanie tego ponad wszelką wątpliwość.

To, że postaci są przerysowane (a niektóre nawet pokraczne) w żaden sposób nie osłabia brutalnego realizmu przedstawionych zdarzeń.
Wręcz przeciwnie.

ocenił(a) film na 9
jan_niezbedny0

Hehe, dokładnie. Ludzie albo upraszczają ten film, albo go wcale nie rozumieją. A już najlepsze są stwierdzenia, że film nie dorasta do pięt serialowi.

ocenił(a) film na 9
Maxter21

Na forum serialu miałem już kiedyś małą spinkę z kimś, kto pod założonym przeze mnie wątkiem kategorycznie zakwalifikował kinowy film jako "pastisz".
To chyba jakieś modne słowo, a ludzie jakby nie chcieli uwierzyć w zło poczynione przez nieudaczników i durniów - co ma miejsce w filmie Coenów.
Jakby mało go było na co dzień w serwisach informacyjnych... :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones